Mandatory Upgrades - Recenzja Data Pack

Mandatory Upgrades #7 – Order And Chaos cz. 1

W tym tygodniu trafi  do polskich sklepów nowy duży dodatek Order & Chaos. Fani najbogatszej korporacji na świecie Weylanda oraz nieprzewidywalnej frakcji Anarchów w końcu doczekają się swojego pudełka. Wszystkich, jak zawsze, gorąco zapraszam do przeczytania opinii naszych mądralińskich recenzentów i wyrażania własnej w komentarzach. Jeśli, jakimś cudem, do tej pory nie widzieliście spoilerów nadchodzących kart, to koniecznie musicie zajrzeć, bo nowe karty prezentują się ekscytująco!

Order And Chaos

Recenzję delux’a podzieliliśmy na 4 części. Nowych kart jest dużo a i recenzenci jakoś bardzo wylewni 🙂 Apropos recenzentów – tym razem swoje zdanie będą wyrażać, znani już wam z poprzednich recenzji, Bazyn, Lajcik oraz Jander. Do nich dołączył Blackj4zz, który zaczął grać w ANR od wydania C&C, a już wygrał 3cią ligę Warszawską. Ponadto komentował bardzo aktywnie poprzednie recenzje (jak sam mówi według idei 'nie znam się to się wypowiem’ 😉 ) więc tym razem liczymy na jego alternatywne zdanie co do pozostałych opinii.

Zapraszam na recezję Order And Chaos. Zaczynamy od nowych kart dla korporacji:

 

Argus Security: Protection Guaranteed

07001


Bazyn: (3/5) ID, na które z pewnością czekają koledzy z Południa Polski ;). Pierwsze Identity tak wyraźnie nastawione na palenie, zmuszające Runnera do trudnego wyboru przy każdej kradzieży agendy. Będzie pewnie wykorzystywane w stylu Jinteki: Personal Evolution – wrzucamy mnóstwo agend za jeden punkt i cieszymy się, jak runner je znajdzie. Przeciwnik musi poważnie się zastanowić, czy chce biegać po parę kart z R&D – spotkanie w jednej kolejce Snare’a i małej agendy może być bardzo bolesnym doświadczeniem.

Jander: (3.5/5) Podobno Północ, jadąc na Południe, widzi tylko Spaloną Ziemię. Połączone think-tanki NBN i Weylanda dniami i nocami wymyślają nowe sposoby na dawanie tagów i poszukują górnej granicy meat damage, jakie można zadać w jednej turze. Tutaj dostajemy wreszcie ID, którego podstawowym zadaniem będzie zabijanie przez meat damage (Tag&Bag), odpowiednik Jinteki: PE zabijającego netem (Thousand Cuts). Jestem ciekawy decków na tym ID, na pewno zabijanie będzie wymagało więcej umiejętności, niż w innych, bogatych ID Weylanda. Podstawowymi kartami będą zapewne Dedicated Response Team i Snare!, powinny pojawić się też inne assety. Skoki po wiele kart będą niebezpieczne, a archiwa pełne agend mogą zabić – o ile runner nie wygra dzięki nimi gry. Może nawet będę tym grać. 🙂

Blackj4zz: (3/5) Z punktu widzenia designu – nie podoba mi się to ID, ponieważ, w moim odczuciu, zaciera ono różnicę między net a meat damage. Meat damage zwykle występował na kartach w dużych ilościach i od razu zabijał. Natomiast net damage wyniszczał i ewentualnie dobijał wycieńczonego runnera. Twórcy zaproponowali nam w tym pudełku Argusa – ID, które może zabijać przez wyniszczenie meat damage.

Umiejętność na papierze to podatek w wysokości jednego klika i 2 kredytów za kradzież agendy, lub dwa meat damage, jeżeli kradzież nastąpiła w ostatnim kliku i akurat nie mamy pancerza. W praktyce sprowadzi się ona jednak do dyscypliny runnera: “nie biegamy w ostatnim kliku” i “nie używamy multiaccessów, chyba że możemy pozwolić sobie na nie zdejmowanie tagów”. Nie stosowanie się do tych reguł skutkować będzie otrzymywaniem dużej ilości meat damage.

Tu jednak dochodzimy do sedna sprawy. Moje przeczucie mówi mi, że po Order and Chaos, za sprawą I’ve Had Worse, znacząco zmniejszy się śmiertelność runnerów. Nie jestem pewien, czy arsenał Argusa wystarczy, by spalić ostrożnego hakera. Samo złożenie takiego decku pozostanie wyzwaniem. Podobnie jak Jander uważam, że Weylandowcy będą musieli znaleźć nowy balans między komponentem morderczym, ekonomią i ICE’ami. Albo na przekór naszym analizom nie będą go budować wokół umiejętności z ID 😉

Lajcik: (3/5) Bardzo podoba mi się spostrzeżenie Jandera o synergii Dedicated Response Team z tym ID. Wtedy ukradnięcie agendy to 2 meat damage albo 2 meat damage i tag :trollface:

Niemniej jednak nie podoba mi się to ID. Obawiam się, że gra przeciwko takiemu deckowi wypakowanemu małymi agendami będzie męcząca i mało fajna, dużo bardziej niż przeciwko Jinteki Personal Evolution. Runner będzie musiał uważać, bo natknięcie się na Agendę może kosztować go grę i niestety może spowodować powrót do czasów, kiedy praktycznie obowiązkowe było granie pancerzem.

Z cyklu kącik trolldecków – można by pograć jakimiś zabawnymi kartami Jinteki w Argusie – Yagura, Kitsune i Snare, może nawet Shiro. Prawie szkoda, że Weyland nie ma jakichś zabawnych agend z zębami, które można by ‘oddać’ runnerowi z Kitsune w zaskakującym momencie 🙂

 

Gagarin Deep Space: Expanding the Horizon

07002


Lajcik: (4/5) Gagarin moim zdaniem otwiera drzwi do bardziej taksujących Waylandowych decków. Sprawdzanie, co instalujemy w serwerach kosztuje jeden kredyt, co będzie z jednej strony zniechęcało runnera do sprawdzania, co instalujemy, a z drugiej podnosiło koszt zniszczenia tego, co tam znajdzie. Jako dodatkowy bonus za wykradnięcie zainstalowanej agendy trzeba zapłacić (NAPD aż 5 kredytów!). Zysk w postaci wydanych przez runnera kredytów może być większy niż w Building a Better World.

Największą wadą jest antysynergia z bronieniem upgradeów pułapkami, gdzie runner może odmówić zapłacenia dodatkowego kosztu wynikającego z ID i zwyczajnie nie acessować pułapki.

Nie jestem do końca pewny, czy będziemy się tutaj spotykać z 'horyzontalnymi’ deckami, ale zagrywki typu przechowywanie assetów ekonomicznych za Caduceus, Shadow czy Errand Boy wyglądają bardzo dobrze. Na pewno zagrałbym w takim decku Pad Campaign, a może nawet Adonis Campaign. Jest kilka kart, które mogą mieć zabawną synergię z tym deckiem – np. RSVP, Tutrtlebacks, Encryption Protocol czy Red Herrings. RSVP pozwala nam na bezczela scorować, jeżeli runner nie ma decodera na stole.

Z cyklu śmieszne i przekombinowane – Heinlein Grid + bioroidy, może zablokować ukradnięcie Agendy 🙂 Gagarin zostanie troche przyćmiony przez pozostałe ID wydane w tym dodatku, ale na pewno możemy się spodziewać ciekawych decków opartych na nim.

Bazyn: (2/5) Tak, ID, które zachęca Weylanda do odejścia z operacyjnej ekonomii na assetową. Problem jaki widzę, to że praktycznie wszystkie karty, o których wspomniał Lajcik są spoza frakcji – czy na pewno znajdziemy w samym Weylandzie tyle kart z dobrą synergią z ID, żeby uzasadnić granie nim?

Jander: (2.5/5) Identity otwiera Weylandowi zupełnie nowe drzwi, ale obecnie brakuje frakcyjnych kart zachęcających do tego. Osobiście lubię grać duża ilością assetów, ale póki co są do tego lepsze opcje w innych korporacjach (HB: EtF, Jinteki: RP, NBN: Near-Earth Hub). Liczę, że w przyszłości pojawią się karty wzmacniające Gagarina, bo co może być fajniejszego niż corp w kosmosie? Może jakieś działo orbitalne?

Blackj4zz: (2/5) Zgadzam się z Janderem i Bazynem. Bardzo ciekawe ID, ale Weyland nie ma ciekawych assetów do prowadzenia wojny ekonomicznej. Większość pomysłów na horyzontalne decki o wiele lepiej będzie zaimplementować na Titanie lub Argusie.

Titan Transnational: Investing In Your Future

07003


Blackj4zz: (4/5) Chyba najmocniejsze ID Weylanda w tym dodatku. Jeżeli uda nam się uniknąć pierwszego skojarzenia – Titan + SanSan City Grid + Project Atlas = Zielony Pociąg (Instalujesz Project Atlas na SanSan City Grid i scorujesz w tej samej turze. Jeśli runner nie zniszczy SanSana to w następnej turze używasz tokena z Project Atlas i wyszukujesz kolejnego Project Atlas z talli. Następnie instalujesz go na SanSan i scorujesz. – przyp. Inermis) to możemy zauważyć, że ID oferuje o wiele więcej możliwości. 17 influence – otwiera szerokie pole do importów (możemy po raz pierwszy tak obficie czerpać z arsenału Jinteki :)). Umiejętność z ID działa również z innymi agendami:: Executive Retreat, High-Risk Investment, Geothermal Fracking i Firmware Updates. Ich użyteczność jest jednak istotnie mniejsza niż agenda counter na Project Atlas.

W tej chwili jest mi ciężko powiedzieć, czy Titan okaże się lepszy od Blue Sun. Jest on zdecydowanie bardziej wszechstronny (podobnie jak Near Earth Hub). Runner będzie musiał szybko orientować się, czy Titan po drugiej stronie stołu ma zamiar: palić Scorched Earth, fast-advance’ować Biotic Labor/SanSan City Grid, zadawać net damage pułapkami, budować ściany z dużych ICEów czy po prostu grać horyzontalnie.

Moim zdaniem wszystkie te opcje będą grywalne i skuteczne.

Lajcik: (4/5) Warto dodać, że Titan ma świetną (jeżeli nie obowiązkową) interakcję z inną kartą z tego dodatku – Mark Yale – która pozwala dodatkowo dorobić się na counterach agendowych. Bardzo fajne i uniwersalne ID, którego umiejętność można wykorzystać do zbudowania różnych ciekawych decków. W końcu z counterów na Atlasie można wyciągać nie tylko kolejne Atlasy 🙂

Bazyn: (4/5) Niniejszym witamy piękny świat Fast Advance w ostatniej, opierającej się korporacji! Opisany przez Blackj4zza Zielony Pociąg będzie najczęstszym sposobem na używanie tego ID (w każdym razie do czasu wyjścia w następnym cyklu kontr na Fast Advance), inne sposoby grania w Weylandzie lepiej pasują do oryginalnego ID i Blue Suna.

Jander: (4.5/5) Co prawda nie będzie to tak mocne ID jak NEH, bo standardowo zużyjemy 3 influence na Jacksony, ale 2 dodatkowe punkty do zużycia pozwolą zmieścić rzeczy, których wcześniej zmieścić się nie dało. Nie sądzę, żeby akurat z tej talii było grane zabijanie, bo Weyland w tej kwestii nie ma problemów z infleuence. Mam nadzieję, że to ID to już łabędzi śpiew Fast Advance i wkrótce będziemy mogli wrócić do gry w normalnego Netrunnera. 😉

Firmware Updates

07004


Jander: (2/5) Skromna agenda dla miłośników awansowalnych lodów, weylandowy odpowiednik House of Knives. Wielkiej mocy nie ma, a Weyland zwykle nie grywał agendami 3/1, dlatego możemy się tego spodziewać w jakimś nowym archetypie. Może Gagarin never-advance z duża ilością remote serverów?

Blackj4zz: (3/5) Zgadzam się z Janderem. Firmware Updates będzie dobrze nadawał się do horyzontalnych Weylandów typu never-advance opartych o  Argusa, Gagarina, może nawet Titana. Dodatkowo agenda trafi moim zdaniem do glacierów opartych o advance’owalne ICEy. Nie sądzę jednak by Mark Yale (o którym później) uruchomił ekonomiczny potencjał tej karty na tyle, by wypierała ona Gila Hands Arcology lub Hostile Takeover w pozostałych deckach.

Lajcik: (3/5) Bardzo przyjemne jest to, że kredyty wydane na zescorowanie tej agendy wracają do nas w postaci advancement counterów na ICE.

Bazyn: (3/5) Agenda, która świetnie działa z kosmicznymi lodami, które mają obniżony koszt rezu za każdy advancement, w związku z czym sądzę, że będzie używana w taliach typu rush. Nie dość, że szybko korporacja spróbuje zdobyć cenny punkcik, to może dzięki jej zapunktowaniu szybko i tanio zrezować wielkiego kolosa umożliwiającego dalsze szybkie punktowania.

Glenn Station

07005


Jander: (2/5) Możemy schować kartę… na stacji kosmicznej! Jej flavor bardzo mi się podoba, jednak nie wiem czy będzie użyteczna. Może do schowania planów przejęcia władzy w jakimś kraju? (patrz poniżej) Może wysłać kierownictwo na wycieczkę i zagrać w sprzyjającym momencie? Dodatkowe punkty za wysłanie na stację konkurencyjnego CEO i poświęcenie agendy Archerowi. Dwie pieczenie na jednym ogniu! 😉

Bazyn: (2/5) Agenda, która szybko zapunktowana, da nam możliwość schowania kolejnej agendy bądź assetu/upgrade’u, którego nie chcemy na razie grać, a boimy się, że spadnie w wyniku skoków na HQ (Caprice?). Efekt całkiem słodki, ale koszt w klikach niestety wydaje się być bardzo wysoki – w praktyce będzie często opóźniał nam o kolejkę możliwość przepchania agendy. Influence’a też nam nie zwolni, nie wierzę, by ktoś rezygnował z Jacksonów dzięki tej karcie.

Lajcik: (2/5) Jedynym sensownym zastosowaniem karty jakie przychodzi mi do głowy dla Glenn Station jest przechowywanie tam takich kart jak Chairmani (które przy wykradzeniu przez runnera dają mu punkty), innych Agend (Goverment Takeover?) lub łatwo traconych assetów czy upgradeów (Off The Grid). Jak zauważyli koledzy – raczej niezbyt praktyczne. Jeżeli poświęcimy Glenn Station dla Archera to hostowana na niej karta staje się Lost in Time and Space…

Blackj4zz: (1,5/5) Pomysł  chowania karty poza grę jest super. Zgadzam się jednak z Bazynem, że koszt w klikach jest zbyt wysoki. Jedynym plusem jaki widzę w tej agendzie to możliwość gry psychologicznej. Hostowanie dowolnej karty na Glenn Station może skłonić runnera do myślenia, że gęstość agend w decku znacząco spadła – co z kolei przełoży się na większą presję na karty na stole. Glenn Station daleko jednak do poziomu mocy bezpośrednich konkurentów: NAPD Contract czy Geothermal Fracking.

Government Takeover

07006

Blackj4zz: (1/5) Od pierwszych spoilerów staram się zrozumieć tę kartę i wyobrazić sobie scenariusz, w którym byłaby ona użyteczna. Jedyny plus jaki widzę to zmniejszenie gęstości agend w decku (potęgowane jak Jander zauważył wysłaniem agendy na stację Glenn). Problem pojawia się gdy chcemy jednak ją zascorować.

W normalnych okolicznościach karta musiałaby przeleżeć na stole przez 4 tury, a jak wiemy w Netrunnerze agendy znikają ze stołu często od razu gdy pojawi się na nich znacznik advance. Możemy oczywiście próbować runnera otagować Midseason Replacements, a następnie zagrać Psychographics by scorować agendę z ręki (jak to robimy z Project Beale w deckach typu NBN tagstorm). Różnica jednak między Project Beale a Government Takeover jest taka, że Project Beale jest kartą typu low risk, high reward. Natomiast utrata Government Takeover przez losowy access na R&D jest prawie równoznaczna z przegraną. W meta, w której runner wygrywa znacznie rzadziej niż corp, ja nie zamierzam pozwalać sobie na takie ryzyko. Możemy również grać na Punitive Counterstrike, ale ta taktyka była od dawna dla mnie zbyt sytuacyjna.

P.S. Ta karta ma nawet umiejętność, ale podejrzewam że i tak nikt jej nigdy nie użyje 😉

Jander: (2/5) Specjalna promocja, dwie agendy w cenie jednej. Dzięki niej możliwe jest złożenie decku nawet z 6 agendami (całkiem jak w dywizji Jinteki Harmony Medtech). Oczywiście przy dużym pechu można ją szybko stracić (dodatkowe wyzwanie – stracić w pierwszej turze i wygrać grę bez zabijania), ale przy odpowiedniej taktyce można ją ciągle chować przed runnerem np. Daily Business Show, wtasowywać Jacksonem, Reworkiem etc.

Zapunktowanie tej agendy wymaga aż czterech tur, ułatwi to grożenie wspomnianym Punitivem bądź skasowanie np. Archerem kluczowych programów. Zdarzają się

jednak sytuacje, w której runner rezygnuje z próby zaccessowania karty awansowanej dwa razy. Wówczas corp awansuje trzy razy i runner już wie, że to ta agenda (a może Junebug?). Wtedy zostają mu dwie tury na ukradnięcie i może już nie zdążyć tego zrobić.

Bazyn: (1/5) Do wcześniejszych pomysłów dorzuciłbym dołączenie do talii podbijalnych pułapek. W normalnej talii pułapka ma jedną szansę na odpalenie, z Government Takeover w grze runner może się zastanawiać, czy dlatego podbijamy daną kartę, bo chcemy zdobyć 6 punktów, czy jednak blefujemy z pułapką. Nie jest to jednak plan na tyle skuteczny, by uzasadnić ogromne ryzyko na które decydujemy się wkładając tę kartę do talii.

Lajcik: (2/5) Ja jestem raczej zdania że nie jest to agenda do scorowania tylko do przemycania wspomnianymi przez Jandera sposobami. Niesie jednak ze sobą zbyt duże ryzyko losowego przegrania gry żeby rozważać granie jej poza śmiesznymi trolldeckami.

High-Risk Investment

07007


Lajcik: (4/5) High-risk jest fantastyczną ekonomiczną agendą dla Weylanda. Dzięki niej korporacja dostaje gwarancję, że w wybranym momencie w czasie będzie bogatsza niż Runner. Daje to korporacji praktycznie gwarancję wygrania dowolnego trace, przede wszystkim do głowy przychodzą tu SEA Source, Midseason Repleacements, Puninitve Counterstrike.

Stawia to runnera nieco pod ścianą – z jednej strony jeżeli zakończy turę z zachęcającym stanem konta ryzykuje nagłe wzbogacenie się korporacji. Z drugiej granie na zbyt małej ilości kredytów może spowodować że korporacja po prostu znajdzie okienko na score lub coś bardziej przykrego.

Ten drugi przypadek nieco kontruje Kati Jones, jednak łatwo wyobrazić sobie sytuację że korporacja po prostu weźmie kasę, odpali SEA Source i zwinie Kati.

High-risk jest chyba najmocniejszą agendą 5/3 jaką może mieć zescoroway Weyland. W ID Titan Transnational jest ona prawie przegięta 🙂

Blackj4zz: (3/5) Zgadzam się z Lajcikiem i trochę się nie zgadzam ;). Jest to dobra karta ale w dość niszowej kategorii agend 3-punktowych. Pozwala ona wygrać wyścig zbrojeń ekonomicznych z runnerami używającymi Magnum Opus. Jej użycie jest jednak trochę kłopotliwe. Pomijając oczywiste trudności w zapunktowaniu agendy 5/3, otrzymanie dużego zastrzyku pieniędzy wymaga clicka. Uniemożliwia to zagranie: kasa z agendy + Sea Source + 2x Scorched Earth.

Zgadzam się natomiast ze stwierdzeniem, że karta to klucz do świetlanej przyszłości decków opartych o Midseason Replacements lub Punitive Counterstrike.

Warto również zwrócić uwagę, że przewagę ekonomiczną oprócz palenia możemy zastosować w fioletowych upgrade’ach typu Ash czy Corporate Troubleshooter.

High Risk Investment moim zdaniem od razu zastąpi Government Contracts w większości decków i stoczy równą walkę z The Cleaners w reszcie.

Jander: (4/5) Najlepsza agenda tego dodatku. Jest niewątpliwie bardziej wszechstronna od wspomnianych powyżej Kontraktów i Cleanersów. Przydatne zwłaszcza na bogatszych runnerów, na biedniejszych (Nasir, stealth-runnerzy) może okazać się kiepskie. Będzie często grane, a po zapunktowaniu runner może się znaleźć między młotem a kowadłem – żadne pieniądze mu nie pomogą, bo corp będzie miał więcej.

Bazyn: (4/5) I ja uważam, że jest to obecnie najlepsza agenda 5/3 Weylanda. Tej korporacji nie jest ciężko zmusić Runnera do wydawania olbrzymich sum na istotne skoki, wymagających kilkuturowego przygotowania, nie powinno być więc problemu z znalezieniem odpowiedniego momentu na odpalenie jej zdolności. A Titan z przyjemnośćią zrobi to dwukrotnie.

Constellation Protocol

07008


Bazyn: (2/5) Przesuwanie znaczników z zrezowanych kosmicznych lodów na te niezrezowane będzie najprawdopodobniej najpopularniejszym sposobem na używanie tej karty. Wysoki koszt trasha powoduje, że nie będziemy musieli się zbytnio przejmować ochroną tego assetu – najprawdopodbniej przeleży on na stole nieniepokojony do końca gry. Raczej nie zmieści się w taliach turniejowych, ale z pewnością można będzie tą kartą dobrze się pobawić.

Lajcik: (3/5) Początkowo oceniłem tą kartę wysoko bo wydawało mi się, że będzie pozwalała umieszczać countery na niezrezowanym Tyrancie i Woodcutterze. Niestety tak nie jest (dzięki Blackj4zz :P) Szkoda, bo przez to karta właściwie nie ma sensu poza frakcją. Włożę ją pewnie do mojego zielonego glaciera i na tym koniec…

Blackj4zz: (2/5) Podzielam zdanie Bazyna: Karta będzie używana z nową kosmiczną suitą lodów do przenoszenia “zużytych” znaczników. Moim zdaniem ma szansę być grana w Weylandowych glacierach. Constellation Protocol jest assetem, dlatego nie znajdzie niestety miejsca w Tennin Institute.

Jander: (3/5) Zerowy koszt rezu, dość wysoki trashu – runner będzie miał z tą kartą problem. Może ona przynieść corpowi spore oszczędności w clickach i w kredytach. W dodatku można ich mieć kilka na stole i co turę przesuwać trzy znaczniki… Super sprawa w późniejszej fazie gry, ale trzeba pamiętać, że corp najpierw musi te lody awansować.

Mark Yale

07009


Blackj4zz: (2,5/5) Od zawsze Weyland był dla mnie korporacją która zarabiała na agendach: Hostile Takeover, Geothermal Fracking nawet Corporate War czy Government Contracts.

W większości przypadków pieniądze przychodziły razem ze znacznikami bad publicity. Teraz jest inaczej. Mark Yale pozwala zarabiać na wszystkich agendach z agenda counterami. House Of Knives, Efficiency Comittee, Project Wotan, Firmware Updates przynoszą nam 3 kredyty, gdy używamy znaczników zgodnie z przeznaczeniem lub 9 kredytów, gdy przekazujemy je Markowi (2 kredyty za sprzedaż oraz 1 kredyt za wydanie znacznika agendy – przyp. Inermis). W Titan Transactional Pan Dyrektor oferuje co najmniej 3 kredyty cash backu za każdą zapunktowaną agendę.

Dodatkowo z używaniem pana Marka nie wiąże się żadne ryzyko. Poświęcając go niczym Jacksona Howarda i dostajemy dodatkowy jeden kredyt ponad koszt rezu.

Karta może znaleźć zastosowanie we wspomnianym przeze mnie Titan Transactional i ewentualnie w Jinteki z House Of Knives. Jest to dobra niszowa karta.

P.S. Nie byłbym sobą gdybym nie wspomniał o wspaniałym kombo: Domestic Sleepers + Mark Yale -> 3 kredyty w 3 clicki, które nie triggerują Gorman Drip’a v1 😉

Bazyn: (3/5) Bardzo mi się podoba z wszystkich powodów o których wspomniał Blackj4zz. Myślę, że każdy Titan Transnational chętnie wykorzysta Marka, pozwoli to np. zdobywać aż 10 kredytów z Hostile Takeover. Będzie też świetny w taliach typu HB Fast Advance, gdzie staramy się szybko punktować agendy, często doprowadzając się przy okazji do bankructwa – tutaj Mark pozwoli nam na szybkie odbicie się od dna.

Jander: (2/5) HB FA gra raczej bez agenda counterów (chyba że Efficiency Commitee, ale to zwykle w Cerebral Imaging, które gra bez remote), a Domestic Sleepers nic nie da. Wygląda nieźle w Titanie, w innych corpach nie widzę na niego miejsca.

Lajcik: (3/5) W Titan Transnational Mark Yale jest praktycznie obowiązkowy, szczególnie że pozwala zjadać countery z agend na których są one nieprzydatne.

Space Camp

07010


Lajcik: (4/5) Jestem wielkim fanem kart, które pozwalają na ciekawą i zaskakującą interakcję i wydaje mi się, że Space Camp znajdzie wiele zastosowań zarówno w Weylandzie jak i Jinteki (a może nie tylko). Możliwość położenia advancementu za friko w kluczowym momencie może oznaczać zescorowaną agendę. Może też skutecznie zniechęcić runnera do skoków na centrale, w ostatnim kliku, jeżeli na remotce pojawiła się w poprzedniej turze karta. Runner prawie na pewno będzie chciał tą kartę zawsze ztrashować, bo każdy kolejny access będzie podnosił mu koszt dostawania się na serwery. Aż strach pomyśleć jak będzie wyglądało Jinteki Always Advance z takim Space Campem.

Blackj4zz: (2/5) Moim zdaniem Space Camp to Weylandowy Shock!, służący obronie archiwum, który znajdzie zastoswanie tylko w deckach używających advance’owalne ICE’y.

Nie mogę zgodzić się z Lajcikiem, że karta znajdzie zastosowanie w Jinteki.  Serwery z małą ilością znaczników kuszą runnerów do ataku, a pojedynczy brain damage nie robi wielkiej różnicy. Jeżeli serwer przez kilka tur ma 3 i więcej znaczników, to następny zmusi runnera co najwyżej do machnięcia ręką. Przy deckach typu always advance – runner zacznie omijać archiwum pełne strashowanych Space Campów. Podobny efekt można osiągnąć Shockami!, które są wtedy in-faction.

Weylandowa pułapka moim zdaniem nie znajdzie miejsca również w glacierach Tennin Institute, gdyż te z zasady nie chcą dopuszcząć do udanych skoków – nawet na archiwa.

Podsumowując: Space Camp to bardzo fajna i ciekawa karta, która ma jednak zbyt niszowe zastosowanie.

Bazyn: (2/5) Obrona archiwum przed Datasuckerami, czy Security Testng  to jedyne sensowne zastosowanie tej karty jakie widzę. Lepiej jednak w tym celu użyć kolejnego średniego lodu,  który ma możliwe większe zastosowanie niż sama ochrona archiwum.

Jander: (3/5) Przed Security Testing to nie broni, bo wymaga accessu. Przyda się w Industrial Genomics jako trzecia pułapka działająca w archiwach (awansowanie Roninów/Cerebral Overwriterów). Jeśli Weyland je zmieści, to będzie grany razem z awansowalnymi lodami i trzymany na ręce. Jeśli runner accessuje wszystkie trzy na raz to możemy awansować Government Takeover trzy razy, co przyspieszy punktowanie o całą turę! 😉 (tyle wygrać 😉 – przyp. Blackj4zz)

The Board

07011

Jander: (4/5) The Board, czyli kto rządzi Weylandem, gdy Jack Weyland poleciał w kosmos. Myślę, że firma znajduje się dobrych rękach – niski koszt zrezowania i wysoki usunięcia wraz z bardzo mocną zdolnością. Nie wpisuje się ona co prawda w znany mi styl gry tą korporacją, ale otwiera nowe możliwości. W przypadku grania samymi jednopunktowymi agendami uniemożliwia runnerowi wygranie gry (oczywiście o ile The Board utrzyma się na stole). W razie grania bardziej standardowo agendami 1-2/2-3pkt znacząco utrudnia wygranie i runner potrzebuje dużo więcej agend do wygrania. Wówczas otrzymujemy efekt kilku Shi-Kyu. Nie wiadomo jeszcze czy The Board może uzyskać wynik ujemny. Myślę, że ważne będzie zagranie The Board w odpowiednim momencie, bo runner musi je skasować, aczkolwiek nie musi się z tym spieszyć. Może to zrobić dopiero gdy uzyska 5 pkt, a resztę zdobędzie na usunięciu tej karty. Myślę, że będzie pojawiał się w innych korporacjach, np. w Jinteki: Personal Evolution.

Lajcik: (4/5) Zagranie The Board poza frakcją kosztuje 5 punktów influence nie bez przyczyny. Ma najwyższy koszt trash ze wszystkich CEO i jednocześnie chyba potencjalnie najsilniejszy efekt – potrafi przesunąć matchpoint o koszt zniszczenia The Board. Fakt, że runner nie ma presji żeby niszczyć The Board, ale nie będzie to tanie.

To karta o bardzo wysokim ryzyku, jednak w Personal Evolution na Agendach jedynkach może być bardzo uciążliwa dla runnera. Podobny deck można by spróbować zrobić na Argus Security – taksując runnera za kradzież wielu małych agend aby potem przedłużyć grę jeżeli nie uda nam się go zabić wcześniej. Ciekawe czy udałoby się zmajstrować deck który przedłuża grę oddając agendy i instalując The Board aby na końcu zescorować Phliotic Entaglement i zabić 🙂

Blackj4zz: (3/5) Taaaak, a potem stracić w pierwszej turze Philotic Entanglement  z R&D;).

The Board to perfekcyjny executive dla Weylanda, gdyż ta frakcja jako jedyna ma szansę skutecznie obronić go w polu gry dzięki takim kartom jak: Power Shutdown czy Archer. Nie zgadzam się z Lajcikiem, gdyż w horyzontalnych Jinteki (Cambridge, Thousand Cuts) jest moim zdaniem zbyt mało ICE’ów.

Osobiście uważam, że karta ma duży potencjał i trafimy na nią w wielu różnych deckach. Będzie grana jako próba zyskania tury niczym korporacyjny odpowiednik The Source. Zwłaszcza, że niedawno – aby aktywować executivów FFG podarowało nam Self-Destruct. Czy teraz pora aby runnerzy w kontrze do Self-Destruct zaczęli grać Record Reconstructor? 😉

Bazyn: (2/5) Nie podzielam Waszego entuzjazmu – problem z The Board jest taki, że Runner nie musi się nim kompletnie przejmować – może grać normalną partię, a gdy już zdobędzie odpowiednią liczbę agend, skupić się na strashowaniu tej karty. Taką Dyrektorkę Haas, mogliśmy spokojnie sami sobie strashować, gdy sytuacja się robiła groźna, z The Board tej opcji nie mamy, ponieważ od razu po dymisji agendy Runnera wracają do pełnej wartości.

Housekeeping

07020


Bazyn: (4/5) Świetna karta! Taki Docklands Crackdown done right. Zaboli każdego Runnera, zagrana zwłaszcza na początku gry, gdy zabezpieczymy nasze serwery centralne, zmuszając go do trudnych dylematów w każdej kolejce w której będzie chciał poprawić swój rig. Zawsze, a zwłaszcza w taliach na palenie, będzie zmuszać do wolniejszej gry i częstego uzupełniania ręki. Dodatkowa synergia w taliach zadających częsty, mały damage – jestem ciekaw co Blackj4zz powie o wrzuceniu jej do Personal Evolution (influence niestety jest wysoki). Pamiętajmy też, że działa w każdej turze, Clone Chipy nie obejdą tej karty.

Blackj4zz: (3/5) Ja mam problem z currentami – ciężko mi ocenić skuteczność, gdyż ich czas życia na stole jest bardzo niedeterministyczny. Accounting przypomina mi trochę Cerebral Static. Ma szansę bardzo popsuć szyki deckom typu: Supplier Andromeda, Ian Connection, Big Rig Kate, Nasiry, Stealth Decki i Noise. Jego przydatność jest jednak ograniczona przeciwko deckom opartym na eventach. Te są jednak zdecydowaną mniejszością co znacząco zwiększa użyteczność tej karty.

Odpowiadając na pytanie Bazyna: Czy Accounting ma szansę na splash do Jinteki Personal Evolution? Moim zdaniem nie: po pierwsze Personal Evolution zbyt łatwo gubi agendy aby current zagrzał miejsce na stole. Po drugie moim zdaniem meta odchodzi od archetypu typu Cambridge, gdzie główny nacisk stawia się na spalenie runnera lub przewinięcie go.

Accounting moim zdaniem ma inne ciekawe zastosowanie: odbiera możliwość instalacji kart w ostatnim kliku. Posiadając 5 kart na ręce runner spadałby do 3, co stawiałoby go w zagrożeniu spaleniem przez Scorched Earth.

Jander: (4.5/5) Kontra przede wszystkim na talie instalujące dużą ilość kart – na myśl przychodzą Shaperzy z Kate na czele oraz Noise. Kate zamiast rozkładać drobne instalacje na kilka tur będzie wolała zainstalować jak najwięcej kart w jednej turze, aby nie stracić wielu kart. Na inne decki nie będzie beznadziejny jak wspomniany Cerebral Static, zawsze coś tam jest w stanie ugryźć. Jak zostało wspomniane może pomóc w zabijaniu, bo instalując jedną kartę zmniejszamy rękę aż o dwie. Mocny current, ale to dalej current, więc może szybko spaść. Co ciekawe, jest w stanie zabić – np. runner zaczyna turę z 0 kartami na ręce i musi zainstalować kartę z Personal Workshop albo nieopatrznie instaluje ostatnią kartę z ręki (a przeciwnik nie pozwala cofnąć ruchu). Im dłużej patrzę na tą kartę tym wydaje się lepsza. 🙂

Lajcik: (4/5) Podsumowując to co napisali koledzy – jest to bardzo (nie)przyjemny taksujący current. Szczególnie zaboli Exile’a i runnerów runnerów grających disposable rig, przywracających wkółko Faerie itp. zabawki. Zagrany wcześnie może skutecznie spowolnić runnera a to jest bardzo wiele warte dla korporacji.

Patch

07021


Bazyn: (2/5) Czy warto wydać klika, by Runner musiał (w najgorszym wypadku) wydać dwa kredyty więcej przy każdym runie na jeden z naszych serwerów? Pewnie! Czy jednak zmieści się ta karta w talii to już nie jest takie oczywiste. Celów dla Patcha jest w każdym decku mnóstwo – jeden z naszych lodów o sile 4 grając przeciwko Atmanowi, czy jeden z wielu sentry o sile 3 grając przeciwko Mimicowi, dowolny lód na który Runner ma breaker z przelicznikiem mniej korzystnym niż 1/1. Miejsc w talii korporacji jest jednak tak mało, że nie sądzę bym zbyt często spotykał tę kartę.

Jander: (2/5) Zaskakujące, że w grze o programach komputerowych dopiero po tylu dodatkach pojawia się pierwszy patch. Cudów nie ma (zwłaszcza w porównaniu z IT Department), ale może pomóc na anarchowe breakery (o stałej sile) i na wspomnianego Atmana. W zasadzie z chęcią podbiłbym Eli do 6 siły, ale kto ma na to miejsce? W Weylandzie pojawi się najwyżej w pojedynczych sztukach, a poza nim nie sądzę czy w ogóle przez koszt influence powyżej 1.

Blackj4zz: (2,5/5) Karta powinna zostać wydana rok temu, aby pomóc walczyć z wszechobecną Andromedą z czerwonymi breakerami 😉 W aktualnej mecie wielu runnerów splashuje Mimica jako kontrę na Architecta. Podbicie jego siły o 2 mogłoby skutecznie zamknąć jeden serwer. Mam wrażenie, że parę NEHów wypróbuje ten wariant mimo wysokiego kosztu influence. Granie Patcha in-faction narazie nie widzę.

Lajcik: (3/5) Zgadzam się z Blackjazzem, że Patch został wydany trochę zbyt późno żeby był więcej grany. Najbardziej przydałby się zeszłej wiosny kiedy dominujące były decki Criminalowe na czerwonym rigu. Obecnie prawdopodobnie nie zmieści się do wielu talii. Uważam jednak że to solidna i fajna karta.

Traffic Accident

07022


Lajcik: (3/5) Bardzo przyjemna karta do decków tagujących, szczególnie biorąc pod uwagę niski koszt w influence. Runnerzy najczęściej albo starają się grać bez tagów albo nie przejmują się ich ilością. Dla decków grających coś więcej niż precyzyjne strzały z SEA Source jest to idealna karta. Pozwoli dręczyć Runnera lub wykruszać jego pancerze podczas gdy np. szukamy Scorched Earth żeby ostatecznie go wykończyć. Do tagującego NBN warto zastanowić się nad splashem tylko po to żeby Runnera trochę podręczyć.

Bazyn: (2/5) Karta dla Argusa na wypadek jak Runner stwierdzi, że się nas nie boi i przyjmuje każdą liczbę tagów z umiejętności naszej ID. Niestety, zazwyczaj jak stwierdza, że się nie boi to znaczy, że ma ku temu powód – jeden czy dwa wyłożone pancerze na stole. Zbyt trudne do odpalenia, zbyt słaby efekt jak się uda.

Jander: (3/5) Kolejne zabijanie, tym razem zamiast “Ekipy remontowej” mamy “Polskie drogi”. Przy dwóch tagach GPS runnera zacznie wariować i skieruje go na niedokończony most. Dużmy plusem tego małego Scorcha jest niski koszt influence i zerowy koszt. Myślę, że może pojawić się w zabijających NBNach, bo idealnie działa z chyba najlepszą zabawką do tagowania – Breaking News.

Blackj4zz: (1,5/5) Zgadzam się z Bazynem i kompletnie nie podzielam entuzjazmu Lajcika. Weyland Tag&Bag miał odwieczny problem, gdy ktoś wystawił dwa pancerze na stół i ochoczo zbierał tagi po Account Syphon. Traffic Accident nic tu nie zmieni, bo zysk jaki daje jest niewspółmierny z trudnością zagrania.

Nowe palenie ma szansę trafić do Argusa, aby “zmiękczać” pancerze. Osobiście uważam, że jest to chybiony pomysł – analogicznie nie używamy Neural EMP aby “zmiękczać” rękę runnera?

Poza tym w do wyniszczania o wiele lepiej sprawdzi się komplet  Scorched Earth + Reclamation Order (I jeszcze oszczędzimy miejsce w decku).

Satellite Grid

07023


Blackj4zz: (2/5) Satellite Grid to karta, która przede wszystkim ma ładną ilustrację – brawa dla naszego rodaka. Jej użyteczność jest niestety moim zdaniem umiarkowana. Upgrade ten zwraca się dopiero w momencie, gdy na serwerze zainstalujemy dwa advance’owalne ICEy. W pozostałych przypadkach o wiele łatwiej normalnie położyć znacznik advance na pojedynczym lodzie. Warto jednak zauważyć, że Satellite Grid “uruchamia” karty typu Woodcutter czy Tyrant aby zadziałały przy pierwszym rezie.

Lajcik: (3/5) Zgadzam się, że nie jest to karta na pierwsze tury, jednak do talii opartej o advancowane lody jest jak znalazł. Obniża koszt nowych taniejących lodów, aktywuje Woodcuttera i Tyranta i generalnie podnosi obronność serwera na którym jest zainstalowana.

Bazyn: (2/5) Karta z cyklu “teorteycznie wymyślisz dla mnie sporo przydatnych zastosowań, w praktyce nigdy Ci się nie zmieszczę w talii”. Zawsze znajdzie się karta, która będzie lepiej działała w naszej talii niż Satellite Grid.

Jander: (2.5/5) Przydatne w glacierach – opłaca się już przy dwóch awansowalnych lodach na jednym serwerze, a przy większej ilości przyniesie niezłe zyski. Pomoże oszczędzić nieco czasu i pieniędzy.

The Twins

07024


Jander: (2.5/5) Sytuacyjny upgrade… o koszcie 1 influence! Genialnie działający ze wszystkimi brzydkimi lodami, bardzo dobra kontra na nadużywane programy jednorazowego użytku, takie jak Faerie, Deus X czy Sharpshooter. Przykład: runner spotyka Komainu mając 4 karty, używa Faerie. Corp używa Bliźniaków, usuwa Komainu z ręki i runner spotyka Komainu… z 8 subrutynami, już bez Faerie (sprawdzić czy nie gra z Clone Chipem). Dodatkowo będzie niezła synergia z Grailami czy z HB: The Foundry/Cerebral Imaging. Miłośnicy Januszy, Archerów i innych lodów robiących źle runnerowi będą wniebowzięci. W wielu innych deckach nie będzie na to miejsca.

Blackj4zz: (1,5/5) Dla mnie jest to karta, która “by design” miała zmniejszyć znaczenie jednorazowych breakerów. Jej setup jest jednak na tyle skomplikowany, że moim zdaniem nie będzie grana. Wymaga ona bowiem, że przeżyje w R&D losowe accessy – co z kosztem trasha 2 jest nie lada wyczynem. Potem trafi na serwer, w którym również przeżyję do czasu dobrania “drugiego lodu, który robi źle”. Wreszcie runner zrobi run na ten serwer i nadal ma tylko jednorazowy breaker, a corp ma jeszcze dwa dodatkowe credyty na rez. Takie rzeczy tylko z deckami na grailach. W The Foundry jest jednak dosyć ciasno i raczej The Twins się nie załapie.

Lajcik: (4/5) Ja oceniam The Twins wysoko bo jest to karta która ma szansę zaskoczyć i złapać nieostrożnego lub nadgorliwego runnera z przysłowiową ręką w nocniku i jeżeli nie wygrać grę to wyrządzić mu znaczące szkody. Bardzo często losy agendy na serwerze ważą się na pojedynczych kredytach a The Twins działaja jak dodatkowy ICE. Jak zauważył Jander fantastycznie łączy się ona z Komainu, Grailami, Archerem, ale także Tsurugi, Ichi, Heimdall, Janus czy Wotan – generalnie rzeczy na których łamanie drugi raz runnera w danej chwili nie stać. Z tego powodu będę nią grał przede wszystkim w HB i Jinteki. gdzie takich lodów jest najwięcej.

Bazyn: (4/5) Oj, tak. Nie wiem jak silna ostatecznie okaże się ta karta, ale zabawy z nią będzie co niemiara. Komainu to pierwszy, oczywisty sposób na doprowadzenie Runnera do rozpaczy. Zrezowanie w odpowiednim momencie Janusa też może być drogą ku szybkiemu flatline’u. Oczywistym miejscem dla The Twins jest Foundry w którym nie musimy się martwić o to czy nam odpowiednio szybko dojdzie druga sztuka na rękę.

CDN… (A kolejną część zaczniemy od nowych ICE)